Drukowanie i kolportowanie wszelkiego rodzaju wydawnictw bezdebitowych w Polsce w okresie po wprowadzeniu stanu wojennego groziło surowymi represjami ze strony komunistycznego wymiaru sprawiedliwości. Nie zniechęcało to jednak opozycji solidarnościowej do podejmowania ryzyka...
Jedną z najważniejszych form walki politycznej była działalność wydawnicza, w tym druk i kolportaż znaczków pocztowych. Wykonywane często prymitywnymi sposobami, w złych warunkach, stanowiły specyficzną formę oporu wobec władzy komunistycznej. Nie wiemy wiele o ich autorach. Wiadomo natomiast, że były chętnie kupowane, a otrzymane pieniądze zasilały fundusze przeznaczone na działalność podziemną. Dzięki zgromadzonym w ten sposób środkom można było m.in. finansować akcje wymierzone w ówcześnie panujący ustrój, można też było wspomagać rodziny internowanych oraz zwolnionych z pracy działaczy związkowych i politycznych. Znaczki przemawiały treścią graficznego wizerunku przypominając o nieobchodzonych oficjalnie rocznicach (n.p. uchwalenie Konstytucji 3-go Maja, odzyskanie niepodległości 11 Listopada), upowszechniając informacje o pomijanych lub przeinaczanych faktach historycznych (n.p. radziecka zbrodnia w Katyniu, bohaterstwo żołnierzy AK), albo też, komentując bieżącą sytuację polityczną. Dużą kategorię stanowiły znaczki o charakterze satyrycznym, ośmieszające, a nawet wyszydzające ówczesne elity państwowe. Poczta podziemnej "Solidarności" nie była zorganizowana jednolicie. Istniało wiele niezależnych od siebie wydawnictw, które wykorzystywały własną inwencję i możliwości techniczne. Do najwcześniejszych, pochodzących z 1982r., należą znaczki i stemple z obozów dla internowanych. Powstałe w późniejszym okresie są sygnowane m.in. znakami Solidarności, Solidarności Walczącej, Niezależnego Zrzeszenia Studentów, Poczty Niezależnej, Poczty Podziemnej Solidarności, Poczty KPN i wielu innymi. Produkowane poza cenzurą były w stanie przemycać wiedzę niewygodną dla panujących i kształtować społecznego ducha sprzeciwu wobec niesprawiedliwości. Wystawa pokazuje część spośród ponad 2500 znaczków pocztowych, okolicznościowych bloków filatelistycznych i kopert, które znajdują się w zbiorach Muzeum Zamojskiego w Zamościu. Ta wyjątkowo liczna i cenna kolekcja powstała dzięki panu Marcinowi Zamoyskiemu, który do jej zgromadzenia w okresie lat osiemdziesiątych XXw. wykorzystywał swoje kontakty z ówczesnymi środowiskami opozycyjnymi. Zgromadzone przez niego znaczki pocztowe, będąc dzisiaj rzadko spotykanym zbiorem zabytków z dziedziny filatelistyki, stworzyły dokumentację ważnego wycinka „podziemnej” działalności w latach 1982-1989. Są również swego rodzaju albumem prezentującym je jako unikalne dzieła sztuki graficznej. Ich walory artystyczne, często niedostrzegalne ze względu na niewielkie rozmiary, są wydobywane tylko w odpowiednich dla percepcji widza warunkach.
Zaprezentowane przedsięwzięcie stanowi próbę wykorzystania walorów historycznych i estetycznych posiadanego przez Muzeum Zamojskie zbioru do celów edukacyjnych. Intencją autorów wystawy jest również przypomnienie, że 35 lat temu wprowadzono w Polsce stan wojenny – akt, który miał spowodować zatrzymanie zmian, ale wbrew oczekiwaniom rządzących wygenerował zdecydowany opór polskiego społeczeństwa pokazując całą jego obywatelską wyrazistość.
Wystawa udostępniona do zwiedzania od 13 grudnia 2016 r. do 31 stycznia 2017 r. w salach wystawienniczych Muzeum Fortyfikacji i Broni Arsenał. Autorem koncepcji wystawy "Poczta podziemna w Polsce w latach stanu wojennego" jest Waldemar Maziarczyk.